Lato zaczyna się z przytupem – i to dosłownie! 21 czerwca obchodzimy Święto Muzyki, czyli oficjalnie najlepszy dzień...

21 czerwca – Święto Muzyki, czyli dzień, w którym możesz fałszować legalnie
Lato zaczyna się z przytupem – i to dosłownie! 21 czerwca obchodzimy Święto Muzyki, czyli oficjalnie najlepszy dzień w roku, by nucić pod prysznicem, tańczyć w kuchni i udawać, że umiesz grać na ukulele (albo czymkolwiek, co wydaje dźwięk). Tego dnia nie oceniamy – wszyscy mamy prawo do odrobiny muzycznego chaosu.
Pomysł wpadł do głowy Francuzom w 1982 roku – a jak wiadomo, Francuzi znają się na rzeczach dobrych: serach, winie i muzyce właśnie. I tak oto wymyślili Fête de la Musique, czyli dzień, w którym cała Francja gra, śpiewa i tańczy. Reszta świata stwierdziła: „Ej, to świetny pomysł!” – i do dziś 21 czerwca celebrujemy muzyczne szaleństwo w ponad 120 krajach.
Co robić w Święto Muzyki? Wyciągnij gitarę, nawet jeśli znasz tylko „Smoke on the Water”. Załóż słuchawki i zatańcz na balkonie – sąsiedzi docenią. Albo i nie. Zorganizuj domowy koncert. Tak, możesz wystąpić sam dla kota. Albo po prostu… włącz Spotify i niech się dzieje magia.
Jeśli masz w swoim życiu kogoś, kto nie wyobraża sobie dnia bez ulubionej playlisty, spraw mu voucher do Spotify Premium – niech słucha bez reklam, skipuje ile chce i śpiewa do woli:
Voucher Spotify na prezent.
A jeśli wolisz coś bardziej namacalnego, w naszym muzycznym kąciku prezentowym znajdziesz cuda i dziwy, które zachwycą każdego melomana – od kubków z nutami, przez głośniki, po plakaty z legendami muzyki i nawet skarpetki z pianinem.
Nie musisz być Beethovenem ani Beyoncé, żeby świętować. Wystarczy serce do muzyki i odrobina dystansu do siebie. 21 czerwca daj głośniej, śpiewaj fałszując, i podaruj komuś (albo sobie!) prezent, który gra wszystkie nuty idealnie.
Bo muzyka to najlepszy prezent – zaraz po czekoladzie.
Zostaw komentarz